Dziś przedstawiamy talie zwycięzcy Pucharu Galakty. Piotr Molski specjalnie dla nas opisuje działanie swojej talii oraz wyjaśnia obecność niektórych kart w spisie. Gorąco zachęcamy do zapoznania się z artykułem i poznania sekretów Mistrza.
Postacie: (2 kości) (1 kość) |
Moja konstrukcja opiera się na dwóch podstawowych filarach pierwszy z nich Unkar Plutt (na dwóch mocnych kościach) – Ten „Charakter” ma bardzo duży wpływ na grę, nie dość że niszczy zasoby to również dzięki jego niesamowitej umiejętności odrzuca karty z ręki przeciwnika a koszt odrzuconej karty niczym „Midas” zamienia na zasoby ! Jest tu oczywiście duży element losowości, ale jeśli w pierwszej rundzie uda się usunąć przeciwnikowi kartę o koszcie 3 lub więcej – będzie to ogromna przewaga.
Drugim filarem talii jest FN-2199 (na jednej kości ) – jego umiejętność rzucenia i rozpatrzenia kości broni jest niesamowita bo przeciwnik w większości sytuacji nie ma szans usunąć takiej kości. To umożliwia szybko zbudować przewagę obrażeń, bronie z „zasadzkami” są tu niezwykle niebezpieczne dla przeciwnika.
Nasz Szturmowiec jest jedynym złym charakterem którego można było „zmieścić” do deku. Czasami jego kość wrzuci „damage” a czasami zasób ale przede wszystkim jest dodatkową postacią z 7-mioma punktami życia. Można je rozdysponować na „najlepszą obroną…” czy efektów przeciwnika które pozwalają dowolnie rozdzielić obrażenia np. „bunt planetarny”
W jaki sposób grać tą talią ? Przede wszystkim dobrze „zarządzać kośćmi” decydować które rozpatrywać a które usunąć dla umiejętności Unkara. Często zdarza się że na broni wypadnie ścianka z modyfikatorem +, albo z kosztem w zasobach (których nie mamy), wtedy swoją siłę pokazuje Unkar który zamienia taką kość na „discard” karty z ręki przeciwnika i losową liczbę zasobów. Synergia między tymi postaciami jest ogromna. Pamiętajmy że kość broni wraca do FNa, dlatego Unkarem usuwam sobie też „blanki” bo FN się aktywuje i znowu rzucamy kością broni. FN zadaje największe obrażenia, więc najczęściej to jego „targetują” przeciwnicy. Jeśli ma już dużo obrażeń to staram się zostawić Go z bronią, która ma przepisanie, aby Unkar i Szturmowiec dokończyli dzieła.
Talia jest „Late Gameowa” czyli im dłużej trwa gra tym więcej będziemy mieli więcej zasobów niż przeciwnik, więcej broni, więcej kości i w konsekwencji zadamy więcej obrażeń i wygramy. Oczywiście żeby to mogło się zadziać FN ani Unkar nie mogą zostać pokonani w pierwszych rundach, trzeba ich utrzymać jak najdłużej przy życiu. Temu służy „Dice removal” Najlepsza obroną, flankowanie, elektrowstrząsy, nie podobasz mu się itp.
Niesamowitą kontrolę umożliwia również wsparcie „imperialna inspekcja” – Cofa ona przeciwnikowi ulepszenie o koszcie 2 lub mniej jeżeli na naszej kości wypadnie symbol zakłócenia (stąd gram też broniami tj. „Kij gaffi” czy „Miotacz płomieni”). Jest to najbardziej irytująca przeciwników karta, pozwala usunąć też kość broni jeśli przeciwnik jeszcze nie zdążył jej rozpatrzyć. Drugim do pary jest Skup Złomu – kiedy na twojej kości wypada zasób, zmusza przeciwnika do odrzucenia zasobu. Dzięki temu wsparciu przeciwnik nie jest w stanie zebrać zasoby na droższe karty i musi wydawać zasoby póki je ma, przez co nie gra optymalnie.
Najlepsza drogą do zwycięstwa tym dekiem jest kontrola: zasobów, ulepszeń, kości oraz kart na ręku przeciwnika. Reszta to „ogranie” talii – musimy wiedzieć co chcemy zostawić na ręce startowej gdy gramy np. z Poe Mazz a co jak gramy z Kylo Vader. Przewidywanie ruchów przeciwnika i tego jakie karty może zagrać przychodzi z czasem, a to pozwala lepiej grać. Życzę wszystkim dużo „fanu” z gry i szczęścia w rzutach kośćmi! Niech moc będzie z Wami !
Piotrek
Piotr Molski – zwycięzca Pucharu Galakty 2017
474 thoughts on “[talie Mistrzów] eUnkar, FN-2199, Szturmowiec”